"Od zachwytu jej
pięknem, prostotą i harmonią. od zapachu ziół i kwiatów polnych.
Zainspirowały nas kolory polskich łąk i zapach lasu. Uciekając od zgiełku miasta ukojenie dała nam przyroda ze swoją fascynującą zmiennością."
Zainspirowały nas kolory polskich łąk i zapach lasu. Uciekając od zgiełku miasta ukojenie dała nam przyroda ze swoją fascynującą zmiennością."
Tak reklamuje się firma Hagi na swojej stronie internetowej. I
faktycznie, natura już na pierwszy rzut oka mocno odznacza się w tej marce. Wystarczy spojrzeć chociażby
na podział produktów, jaki zastosowano. Mamy do wyboru kosmetyki, które
przypisane są do konkretnego żywiołu – ziemi, powietrza, ognia i wody. Uważam to za naprawdę fajne rozwiązanie, które nasuwa mi skojarzenia nie tylko z naturą, ale i z alchemią, nauką o łączeniu różnych elementów. Sprawdźmy zatem, czy Hagi udało się stworzyć produkt na miarę kamienia filozoficznego, który tak bardzo chcieli odkryć alchemicy. :)
Na tapecie będzie dzisiaj puder do kąpieli z kozim mlekiem, który jest z kategorii
żywiołu powietrza, czyli tej przeznaczonej dla alergików i osób ze skórą atopową. Sproszkowany kosmetyk zapakowany jest w pojemnik z solidną nakrętką. Pomiędzy nią a pudrem mamy folię gwarantującą, że nic nie rozsypie się nam w transporcie. W domu spokojnie możemy się już pozbyć
folii na stałe (zdziera się ją jak z jogurtu :)), chociaż ja ją sobie zostawiłam, by dodatkowo przykrywać produkt, gdy go nie używam. Bardzo
podoba mi się estetyka opakowania – jest ono proste, biało-czarne z drobnymi rysunkami i wszystkimi niezbędnymi informacjami.
W składzie znajdziemy przede wszystkim kozie mleko (już na
drugim miejscu po sodzie oczyszczonej, podstawowym składniku m.in. kul do
kąpieli – to ona sprawia, że kosmetyk pieni się w kontakcie z wodą). Jeśli
macie wrażliwą skórę (tak jak ja; do tego borykam się również z jej
suchością), powinniście polubić się z tym składnikiem, stosowanym w pielęgnacji już od czasów Starożytnego Egiptu - kozie mleko działa wygładzająco i zmiękczająco oraz nie wywołuje podrażnień. Z cennych składników mamy
także olej ze słodkich migdałów oraz masło shea, czyli te, które pomogą nam nawilżyć i ukoić skórę. Faktycznie – nawet bez użycia balsamu była ona miękka
i przyjemna w dotyku, choć pewnie dodatkowy kosmetyk pomógłby wydłużyć ten
efekt. Ważne jest też to, że mimo zawartości tłustych produktów, nie czułam nieprzyjemnego filtru, jaki czasem potrafią zostawić oleje.
Zapach pudru jest baaardzo miły – lekko „kremowy” (nie umiem
tego dokładnie określić :)), ale
jednocześnie świeży. Można sobie trochę wyobrażać, że do wanny mamy wlane po
prostu samo kozie mleko, zamiast wody. :) Zwłaszcza, że zabarwia się ona na
delikatnie mleczny kolor. Po wsypaniu pudru mocno się on pieni, ale niestety nie
rozpuszcza się całkowicie. Jest to duży minus, bo potem cała wanna
nadaje się do mycia... Trochę się też zbryla (można zauważyć ten efekt na zdjęciu powyżej). Im większa grudka, tym wolniej i ciężej się rozpuszcza - niektóre zbitki musiałam rozgniatać palcami, inaczej pływały na powierzchni wody niczym boje i nie chciały zmienić stanu skupienia.
Słabym punktem może być też cena. Za 400g pudru trzeba zapłacić 39zł, gdzie zalecana dawka na jedną kąpiel to 100g. Ja zużywam troszkę mniej, by i na dłużej mi starczył, ale wydaje mi się, że zmniejszona dawka też jest w porządku (tak mniej więcej 70g). Wszystko zależy od wielkości wanny, jaką macie. Ja sypię zawsze "na oko" i gdy woda ma już odpowiedni kolor, to taką ilość uznaję za właściwą. :)
Podsumowując: działanie pudru z kozim mlekiem pokochałam miłością wielką (nie zauważyłam również, żeby wywołał u mnie jakiekolwiek podrażnienia czy alergie), natomiast nie polubiłam się z jego formą. Nie zamierzam jednak kończyć mojej znajomości z firmą Hagi, która bardzo mnie zaciekawiła – następnym razem wybiorę po prostu zwykłą sól do kąpieli. :)
Dodatkowe dane od producenta:
INCI: Sodium Bicarbonate, Goat Milk Powder, Citric Acid, Solanum Tuberosum (Potato) Starch , Manihot Esculenta (Tapioca) Root Starch, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Prunus Dulcis (Almond) Oil, Parfum
Przeciwwskazania: Nie stosować w przypadku alergii na którykolwiek ze składników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz