Mia, Me, Mine
Nuty Podstawy:
Paczula, dzięgiel i piżmo
Nuty Serca:
Naparstnica Purpurowa, róża i szafran
Nuty Głowy: Liczi,
różowy pieprz i yuzu
„Owalny, gładki,
organiczny i subtelny - flakon Mía Me Mine od Halloween skrywa w sobie
kobiecość. Bez żadnych granic. Kolor wewnątrz flakonu to fiołkoworóżowy. Z
fantazji, intymny, sensualny, który sprawia, że poczujesz się wolna. Fiołkowe
marzenia, różowe pragnienia. Dziki kwiat to prawdziwe serce Mía Me Mine, kwiat
prawdy - Naparstnica Purpurowa. Prowokacyjny kwiat, który uwalnia największe
pragnienia. Ktokolwiek go spróbuje będzie zachwycony. Nuty owocowe, różowe i
słodkie. Ten zapach przynosi egzotyczną świeżość i ciepło.”
Perfumy Mia, Me, Mine kojarzą mi się z tajemnicą. Czymś nieuchwytnym, czego nie można określić jednym słowem. Nie ma bieli, nie ma czerni. Jest coś pomiędzy. Coś niespodziewanego. Gdy pierwszy raz powąchałam ten zapach, nie wiedziałam, co mogę o nim powiedzieć ani co mam o nim myśleć. Początkowo nawet nie byłam pewna, czy mi się podoba. Nie był ani typowo słodki, ani typowo orzeźwiający. Był… inny. I to właśnie ta inność mnie urzekła. Gdy zapach rozwijał się na mojej skórze, z każdą godziną przepadałam coraz bardziej. Działa się magia.
Z magią również skojarzył mi się flakon. Dość prosty, ale w tej prostocie urzekający. Czarna grafika na odwrocie pasująca swym minimalizmem do całości. Jak flakonik z eliksirem, choć na pierwszy rzut oka nie wiadomo, jakie mógłby mieć on działanie – to kolejna tajemnica, którą trzeba by odkryć samemu.
Zapach pozostaje na ubraniach na długo, można się nim otulać wraz z szalikiem, który akurat mamy na sobie i który pochłonął przyjemną woń. Na skórze nie jest wyczuwalny przez cały dzień, choć gdy ma się nos, który szybko potrafi przywyknąć do dobrego, ciężko jednoznacznie określić trwałość.
Jeśli szukacie czegoś nieoczywistego, znudziły Wam się zapachy, które można opisać bez zastanowienia, to jest to coś dla Was. Wytrawność tych perfum, wspomniana świeżość, są dla mnie czymś kompletnie nowym i zachwycającym. Z zakupem zwlekałam dość długo, za długo. Dajcie się zaczarować Mia, Me, Mine, wypowiedzcie te trzy słowa niczym zaklęcie – może i Wam skradnie serce?
Nie znam go, ale chętnie go sobie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńBaaaardzo polecam! <3
Usuń